Czy kiedykolwiek rozmowa wydawała się logiczna, ale do niczego nie prowadziła? Może chodziło o niezaspokojone potrzeby, które nazywam "głodnymi duchami". To potrzeby, których nie potrafimy jasno wyrazić ani przed sobą, ani przed innymi.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności