Skip to content

Sztuka kochania siebie

Najwspanialszym darem dla innych
jest Wasza gotowość
do przyjmowania miłości.

Każdy związek kobiety z mężczyzną – ale także dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet – będzie udany na tyle, na ile zdolni są oni przyjmować miłość. Jeżeli oboje potraficie tylko w połowie przyjąć miłość, jaką kieruje do Was partner czy partnerka, to powraca do Was jedynie czwarta część tego, co wysyłacie. W rezultacie w Waszym związku jest coraz mniej uczucia. Aby pojawiło się go więcej, przyjmijcie miłość, przyjaźń i pomoc, która jest Wam ofiarowywana.

Jeżeli pragniecie pokochać siebie i pozostawać w stałym kontakcie ze swoim doskonalszym ja, wybierzcie jedną z cech duszy i myślcie o niej w każdej wolnej chwili. Może to być spokój, akceptacja, pokora, harmonia, radość, wdzięczność, zdrowie, obfitość, wolność, niezależność, moc, prawość, szacunek, godność, współczucie, przebaczenie, wola, promienność, twórczość, łaska, mądrość, miłość lub inna cecha. Rozmyślając o niej, przyciągniecie ją do swojej aury, wzmocnicie i sprawicie, że dostrzegą ją także inni. Jakimi się widzicie, takimi się stajecie. Jeżeli codziennie będziecie się identyfikować z jedną cechą Waszego wyższego ja, to wkrótce odnajdziecie ją w sobie.

Aby pełniej pokochać siebie, okazujcie sobie szacunek i uznajcie swoją drogę życiową. Kiedy zaczniecie cenić siebie, swój czas, swoją zdolność do miłości oraz wyobraźnię, inni także to uczynią. Nim umówicie się ze znajomymi na spotkanie, zastanówcie się, jakie głębsze znaczenie możecie mu nadać. Czy zdarzyło się Wam na prośbę gospodarzy wydłużyć wizytę, choć tak naprawdę chcieliście już wyjść? Jeżeli tak, to wykazaliście większą troskę o ich potrzeby niż o własne. Daliście im tym samym do zrozumienia, że mogą dysponować Waszym czasem, i nie powinno Was dziwić, jeżeli zechcą to wykorzystać. Poprzez zachowanie i sposób mówienia pełne szacunku do siebie nie tylko sobie pomagacie, ale i służycie innym dobrym przykładem. Uległość wynika z przekonania, że uczucia i prawa innych są najważniejsze. Gdy na pierwszym miejscu stawiacie innych, blokujecie własną energię, kumulując niezadowolenie, złość i urazy, które zalegają w aurze i, działając jak magnes, potęgują Wasze trudności.

Czytaj także:  Aby kwitnąć i wzrastać

Źródłem miłości i akceptacji siebie jest serce, którego natura jest łagodna, a uczucia bezwarunkowe. Niektórym wydaje się, że szacunek można wyegzekwować zdecydowanym i napastliwym zachowaniem. Zapewne spotkaliście ludzi, którzy nie zważając na innych, realizują swoje zamierzenia. Mówi się o nich, że są bez serca. Zdarza się jednak, że w podobny sposób traktujecie siebie, kiedy pozwalacie, by jedna część Was dominowała i podporządkowała sobie pozostałe.

Czasami możecie odnieść wrażenie, że Wasza wola sprzeciwia się Wam; że próbuje wymusić na Was określone działania. Zachowuje się jak dominujący rodzic. Mało tego, zaczynacie się zastanawiać, czy jej żądania nie są aby dla Was dobre. W ten sposób możecie zarzucać sobie brak zorganizowania lub odkładanie na później tego, czym według niej powinniście się zająć. Często obwiniacie siebie za nie- załatwione sprawy, których lista nieustannie się wydłuża. Postępując w ten sposób, na pierwszym miejscu stawiacie wolę i jej się podporządkowujecie. Każdy sprzeciw wobec jej zaleceń postrzegacie wtedy jako zło. W rzeczywistości Wasza niechęć do działania może być wywołana przez wyższe ja, które pragnie pokazać Wam inne możliwości.

Wola, zjednoczona z sercem i wykorzystana do wyzwolenia radości, pogłębi Wasz związek ze sobą. Wola ogniskuje energię. Kiedy służy pragnieniom serca, nie ma barier, których by nie pokonała. Dzięki niej wszystko staje się możliwe. Czy zauważyliście, że kiedy zajmujecie się czymś niezwykle ciekawym, na przykład ulubionym hobby, nie zwracacie uwagi na utrudnienia. Woła jest siłą, która pozwala płynąć z nurtem życia. Możecie także używać jej, aby temu nurtowi się opierać. Wola może Was wspierać i zachęcać na drodze samospełnienia lub służyć za narzędzie do karania siebie za pozorne przewinienia. Którą możliwość wybieracie? Wykorzystajcie wolę do potęgowania swojej miłości poprzez koncentrowanie się na szczęściu oraz wzmacnianiu chęci i motywacji do działania.

Czytaj także:  Sekret Miłości Własnej

Nie traktujcie siebie zbyt serio.

Cieszcie się i bawcie. To jeszcze nie koniec świata, jeżeli coś Wam się nie uda. Poczucie humoru jest czasami najlepszym sposobem na pokochanie siebie. Śmiech oraz umiejętność dystansowania się wobec własnych problemów są ogromną zaletą. Ci, którzy naprawdę kochają siebie, lubią się bawić, są dowcipni i umieją tworzyć swobodną atmosferę. Są spontaniczni i zawsze znajdują powód do radości. Potrafią także wyzwolić dziecięcą radość w innych.

Przez najbliższy tydzień, za każdym razem, kiedy pomyślicie o kimś bliskim lub znajomym, zastanówcie się: „Czy on/ona kocha siebie?” Starajcie się przy tym nie wartościować. Jeżeli jest między Wami niezgoda, to być może osoba ta nie kocha siebie w sferze, w której występuje konflikt. Wyślijcie do niej miłość, aby jej się przysłużyła w sposób najlepszy z możliwych, i cieszcie się miłością, która do Was powraca.

Orin

 

Kliknij i oceń

Shopping cart