Chyba mogę śmiało powiedzieć, że jest to forma terapii pięknem, ponieważ piękno karmi duszę, a duszą karmi ciało swymi wysokimi wibracjami zachwytu – od tych wibracji nasze ciało zdrowieje na najgłębszych komórkowych poziomach.
Czym jest tak naprawdę piękno?
Jego definicja wymyka się jakimkolwiek próbom dookreśleń.
Podobają nam się podobne rzeczy, bez względu na kolor naszej skóry.
I podobnie bez względu na kolor tęczówki, którą oglądamy świat – koncepcja Piękna rodzi się bezpośrednio w naszym oku.
Tak – to właśnie tu Piękno roztacza nad nami swoją magię, a konkretniej w polu wzrokowym potylicznej części kory Twojego mózgu.
No właśnie…i tu także zaczyna się nasza baśniowa historia (jeśli chcesz może być to bajka o Kopciuszku, albo o brzydkim Kaczątku…albo o księżniczce, która za chwilę się dowie, że jest najpiękniejsza na świecie…jak to zwykle w bajkach bywa;)
….
…Ponieważ mózg kompletnie nie odróżnia tego, czy wyżej wspomniana kora wzrokowa została zainspirowana czymś, co zobaczyły Twe fizyczne oczęta, czy też jest to coś, co sobie wyobrażasz.
Mózg nie odróżnia Twojej WYOBRAŹNI od czujnie obserwującej świat realny JAŹNI 🙂
Skutkiem czego mózg na bardzo serio i tak samo poważnie reaguje na to co widzisz realnie oczami i na to co sobie “tylko” wyobrażasz…
I nie, nie mam na myśli tylko emocjonalno-myślowych reakcji – mam na myśli realną biochemię, fizjologię i anatomię naszych ciał – jak najbardziej namacalną, dającą się zmierzyć i zważyć, i obejrzeć pod mikroskopem (jakby kto koniecznie chciał)
Zapraszam na Piękną Wiosenną Medytację
spotykamy się w niedzielę (25.03 godz.20.00)
w Mikroklimacie (Warszawa , ul. Tarczyńska 9 – na tyłach hotelu Sobieski)
[readon url=”https://instytutarete.pl/aktualnoci/wieczory-z-medytacj/345-pikna-wiosenna-medytacja.html#rezerwacja”]Zarezerwuj miejsce na to spotkanie[/readon]
No dobrze, a co fizjologia i anatomia ma wspólnego z bajkami o pięknych księżniczkach?
Dodajmy “2+2” i zobaczmy co nam wyjdzie :))
– primo – percepcja piękna leży w oku patrzącego
– secundo – mózg wierzy na serio we wszystko, cokolwiek jesteś w stanie sobie wyraźnie wyobrazić
Jeśli zatem można by tak pokierować uwagą, by dostrzec w sobie aspekt Piękna – to dla mózgu stanie się ono faktem.
Według tego faktu mózg wyda biochemiczne rozkazy wszystkim komórkom ciała, zmieniając ich anatomię i fizjologię….przysłowiową kropkę nad “i” postawcie już sami… 🙂
Efekty są trwałe, zadziwiające i zapewniam, że baaardzo widoczne…
W tym punkcie przyznaję, że zrobiłam taki eksperyment z percepcją piękna, sama jednocześnie będąc i króliczkiem i eksperymentatorem.
Eksperyment trwał miesiąc i polegał na 5-10 minutowej sesji ze zmianą percepcji i dostrzeganiem piękna w sobie. Mówiąc wprost to była sesja z DOCENIANIEM tego co już mi się w sobie podobało. {tip Zasada BŁOGOSŁAWIEŃSTWA Huny::Wg tego prawa, to czemu błogosławisz (zachwycasz się tym, podziwiasz, doceniasz, czujesz wdzięczność) zasilasz pozytywną energią. To sprawia, że to coś jeszcze bardziej kwitnie, jeszcze bardziej pięknieje, staje się jeszcze lepsze}(Huna się kłania, tak na marginesie){/tip}
A efekty tegoż eksperymentu…no cóż, przerosły moje najśmielsze oczekiwania.
To był sposób w jaki Wszechświat mi udowodnił, że to MYŚL KSZTAŁTUJE CIAŁO, i że to MYŚL KSZTAŁTUJE RZECZYWISTOŚĆ.
Bądź co bądź wynik tego eksperymentu tak mną potrząsnął, że to wszystko jest jednak PRAWDZIWE, a nie, że mi się zdaje,
że w efekcie piszę do Was teraz ten tekst, ponieważ koniecznie chcę, żebyście też to wiedzieli
Że macie tak niesamowite możliwości wpływania na własne ciało i na własną rzeczywistość!
Jednak medytacja Piękna, którą sobie zrobimy nie ogranicza się tylko do pięknego ciała.
Kwintesencja istoty Piękna, której dotkniemy roztoczy swój magiczny urok również na przestrzenie naszego umysłu i duszy.
Ponieważ jak już być pięknym – to tylko po całości 🙂
Same piękne ciało nie starcza na długo – staje się trwałe, gdy towarzyszy mu piękny umysł i jeszcze piękniejsza dusza 🙂
Medytacja razem z ćwiczeniami towarzyszącymi trwa ok. 60 minut
nie potrzebujesz żadnego doświadczenia, ani specjalistycznego sprzętu,
weź swój umysł – to wystarczy 🙂
chyba, że masz zwyczaj marznąć, to możesz również wziąć ze sobą koc
Twoja inwestycja: 30zł
Cykl “Wieczory z Medytacją” to medytacje prowadzone – czyli w przyjemnym rozluźnieniu słuchasz barwnych, poetyckich opowieści nasączonych pozytywnym psychologiczno-motywacyjnym kodowaniem, jak dobry tort ponczem – dzięki czemu, Twoja podświadomość, zostaje naładowana nowymi WZORAMI MYŚLI, które służą Ci i wspierają Cię.
Pozytywne efekty przychodzą całkowicie automatycznie i nie wymagają Twojego świadomego zaangażowania – ponieważ właśnie tak działa Twoja podświadomość – powiela wzorce i schematy myślowe, które raz zostały w niej zasiane; właśnie dlatego tak wiele można zdziałać, jeśli tylko właściwie wykorzystuje się potęgę podświadomości.