Hmm, nie wiem dziś jak zacząć, żeby było dobrze, bo rzecz jest poważniejsza i głębsza niż na pierwszy rzut oka się zdaje…
Chyba zacznę od łańcucha inspiracji, który mnie popchnął do tego, by temat najbliższego Wieczoru z Medytacją był właśnie taki.
Otóż lubię w życiu kroczyć za podszeptami intuicji i ostatnio moja intuicja zapodała mi następującą lekturę filmową [readon2 url=”https://instytutarete.pl/filmoteka/filmy-pozytywnie-inspirujace/376-jestem-bogiem-jestem-bogiem.html”]Jestem Bogiem[/readon2] i od razu mój mózg zapłonął fantastyczną wizją filmu – używania pełnego potencjału ludzkiego swego, z całym swym mózgiem rzecz jasna włącznie.
Tylko tyle, że główny bohater by wzlecieć na wyżyny pełności ludzkiego potencjału, musi się naszprycować przeźroczystą tabletką o tajemniczym składzie – substancją, która straszliwie niszczy ciało, więc za chwile geniuszu filmowe postacie płacą bardzo wysoką cenę.
W podtekście twórcy filmu podpowiadają, że innej drogi de facto nie ma – by uruchomić swój mózg trzeba naćpać się super dragiem, znaczy super lekiem = cud pigułką…. I my w to jako cywilizacja generalnie wierzymy, ten kit jest dla nas jak najbardziej łykalny.
I w tym momencie moja intuicja podsuwa mi drugi film, (już znacznie krótszy) [readon2 url=”https://instytutarete.pl/filmoteka/filmy-pozytywnie-inspirujace/377-o-tesli.html”]o Tesli[/readon2] – człowieku, który sięgał jeszcze dalej na wyżyny ludzkości, niż twórcom “Jestem Bogiem” mogło się pomarzyć w scenariuszu, a nie mogli aż tak daleko pofrunąć na skrzydłach fantazji, bo musieliby wówczas swój film przerabiać na kolejną odsłonę Supermena.
Tesla miał jeszcze lepiej działający mózg, ale zamiast grać na giełdzie i zarabiać miliony (jak główny bohater “Jestem Bogiem”) – wymyślił i stworzył cały współczesny świat. Wszystko od radia po prąd zmienny w Twoim gniazdku, i po {tip ::w katastrofie Tunguskiej nie uczestniczył niewiarygodnych rozmiarów meteoryt, to był pokaz wynalazku Tesli…pokaz specjalnie zaplanowany na niezaludnionym terenie}laserowe techniki gwiezdnych wojen{/tip}[readon2 url=”https://instytutarete.pl/filmoteka/filmy-pozytywnie-inspirujace/324-nikola-tesla-gospodarz-wiata.html”]więcej tutaj[/readon2]
Tesla posiadał iloraz inteligencji na skalę kosmiczną, wszechświat grał z nim w otwarte karty, ukazując wszystkie tajemnice, które tylko Tesla chciał zgłębić; nawet jeśli miało to być skonstruowanie aparatu do rozmowy z osobami zmarłymi, znaczy się przebywającymi w innym stanie skupienia w bardo. Przy całym swoim geniuszu Tesla twierdził, że taka inteligencja to dar od Boga. I błagam, tylko odsuńmy na bok wszystkie definicje (jeśli wierzysz w Allacha, niech to będzie Allach, jeśli w Buddę – Budda, jeśli w Najwyższą Inteligencję, to jak zwał tak zwał..może tylko Latającego Potwora Spaghetti zostawmy w spokoju). Tesla twierdził, że jego inteligencja to wynik DOSTROJENIA (zapamiętaj to słowo) do Wyższej Inteligencji Wszechświata – Boga/Bogini.
I trzecia inspiracja, o której poniżej..
spotykamy się w niedzielę (10.06 godz.20.00)
w Mikroklimacie (Warszawa , ul. Tarczyńska 9 – na tyłach hotelu Sobieski)
[readon url=”https://instytutarete.pl/aktualnosci/wieczory-z-medytacja/375-rzecz-o-twoim-rozkwitaniu.html#rezerwacja”]Zarezerwuj miejsce na to spotkanie[/readon]
Jestem nieistniejącym iluzorycznym odbiciem Energii Wielkiej Matki Miłości i Mądrości Szierab Cziammy.
I’m not existing illusive aspect of Energy the Great Mother Love & Wisdom Szierab Cziamma
To mantra, która pochodzi ze ścieżki Bon – buddyzmu tybetańskiego. Tybetańczycy doskonale znają aspekt łączenia się, czy raczej przenikania się świadomościami z Istotami Oświeconymi (a czasami nie) i nabywania w ten sposób MOCY, co my określamy jako “nadprzyrodzone” czy “parapara…”. Dokładnie o tym opowiadał film, który niedawno premierował na stronach Instytutu [readon2 url=”https://instytutarete.pl/filmoteka/filmy-pozytywnie-inspirujace/342-milarepa.html”]Milarepa[/readon2]
I coś mi mówi, że i Tybetańczycy i Tesla mówią dokładnie o tym samym, a że “po owocach ich poznacie”, to ja im wierzę, że to tędy biegnie droga do wyzwolonej pełnej świadomości.
Cel – czyli na co się porywamy. Zapraszamy do swojego mózgu Wyższą Inteligencją – jest to Twoja Potężna Obecność Wewnętrzna, która stanowi Twój prawdziwy Rdzeń – to Ty – TY który JESTEŚ.
Jest to jedyne wyjście dla niektórych z nas, by nareszcie zacząć prosperować i wybrnąć z piętrzących się Himalajów problemów.
Technicznie jednakowoż bardziej to będzie przypominać naprawę starego radia. ( i wybacz słowo “stare”). Najpierw trzeba będzie przeczyścić kanały, a potem dostroić całość na odpowiednią częstotliwość – czyli radiostacji, której audycji chcesz posłuchać…
a myślę, że naprawdę chętnie wszyscy posłuchamy tej samej audycji, co słuchał Tesla…
A teraz groźny spoiler: “od tego zależy nie tylko Twój przyszły dobrobyt, ale i Twoje bezpieczeństwo”.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi te zawiłe wywody, ale trudno jest werbalizować abstrakcję oświeceń.
Do zestawu dorzucam jeszcze runę, czy raczej bindrunę ROZKWIT.
PS. obrazek tytułowy, to oczywiście jeden z obrazów mojego ukochanego Alexa Graya
Medytacja razem z ćwiczeniami towarzyszącymi trwa ok. 60 minut
nie potrzebujesz żadnego doświadczenia, ani specjalistycznego sprzętu,
weź swój umysł – to wystarczy 🙂
chyba, że masz zwyczaj marznąć, to możesz również wziąć ze sobą koc
Twoja inwestycja: 30zł
Jeśli powyższy formularz nie działa właściwie, po prostu wyślij e-mail, z informacją, że będziesz [readon2 url=”mailto:instytutarete@instytutarete.pl”]wyślij e-mail[/readon2]
Cykl “Wieczory z Medytacją” to medytacje prowadzone – czyli w przyjemnym rozluźnieniu słuchasz barwnych, poetyckich opowieści nasączonych pozytywnym psychologiczno-motywacyjnym kodowaniem, jak dobry tort ponczem – dzięki czemu, Twoja podświadomość, zostaje naładowana nowymi WZORAMI MYŚLI, które służą Ci i wspierają Cię.
Pozytywne efekty przychodzą całkowicie automatycznie i nie wymagają Twojego świadomego zaangażowania – ponieważ właśnie tak działa Twoja podświadomość – powiela wzorce i schematy myślowe, które raz zostały w niej zasiane; właśnie dlatego tak wiele można zdziałać, jeśli tylko właściwie wykorzystuje się potęgę podświadomości!